W dniu 11 września zakończył się kurs na stopień Starszego Ratownika Wodnego. Są to najwyższe kwalifikacje w WOPR z zakresu umiejętności sensu stricte ratowniczych. Przypomnieć należy, że udział w tym szkoleniu obwarowany jest spełnieniem szeregu wymogów, które powodują, że kandydat rozpoczynając szkolenie ma w zasadzie wszelką wiedzę z zakresu ratownictwa wodnego. Ma za sobą ponad 240 godzin szkoleń, co najmniej 300 godzin praktyki jako ratownik i posiada umiejętności dotyczące wszystkich obszarów wodnych (pływalnia, śródlądzie, wody morskie, wody górskie, obszary zalodzone) oraz umiejętności z pracy poza wyznaczonymi obszarami wodnymi, na zabezpieczeniach, a także kwalifikacje do prowadzenia łodzi motorowych. Tama jest usystematyzowaniem tych wiadomości, wskazaniem standardów oraz miejscem i czasem, po którym każdy, kto z nas tam był mówi: to jest to, wróciłbym tam, wiem, że jestem dobry. Absolwent SRW jest po prostu ratownikiem wodnym pełną gębą.
W tym roku z ośmiu osób aplikujących trzy, z różnych przyczyn, nie rozpoczęły szkolenia (czekamy za rok J), a pozostałe pięć bez problemu zaliczyły zajęcia teoretyczne i praktyczne. Egzamin praktyczny – cała piątka zdała na piątkę. Gratulujemy. Z Wami też widzimy się już może za rok.